24-03-2025

Wiosnę zaczynamy od wygranej

W pierwszym wiosennym meczu ligowym drużyna z Ładnej odniosła zwycięstwo na własnym boisku, pokonując zespół z Koszyc Wielkich 2:1. Pierwsza połowa w wykonaniu podopiecznych Grzegorza Jasiaka mogła zadowolić kibiców. To właśnie gospodarze kontrolowali przebieg gry, nie dopuszczając przeciwników do poważniejszych sytuacji pod swoją bramką.

W 18. minucie w polu karnym gości zrobiło się naprawdę gorąco, jednak strzały Jakuba Trzpisa i Mateusza Orlika nie przyniosły oczekiwanego efektu. Dziesięć minut później Dawid Siemiński miał świetną okazję na otwarcie wyniku, lecz jego uderzenie głową po rzucie rożnym minimalnie przeleciało nad poprzeczką. W 34. minucie Ładna wypracowała kolejną szansę bramkową. Po precyzyjnym podaniu Mateusza Jasiaka, Jakub Płaczek znalazł się w idealnej sytuacji strzeleckiej, jednak i tym razem piłka nie wpadła do siatki.

Końcówka pierwszej połowy przyniosła jednak upragnione prowadzenie dla gospodarzy. Dawid Siemiński zdecydował się na świetne diagonalne podanie z linii obrony, które dotarło do Jakuba Trzpisa. Ten, precyzyjnym strzałem od słupka, pokonał bramkarza drużyny przyjezdnej, dając swojej ekipie prowadzenie.

W drugiej połowie rywalizacji intensywność gry nieco zmalała, jednak emocje pozostały na wysokim poziomie. Drużyna z Koszyc Wielkich nieustannie szukała sposobów na zmianę przebiegu meczu, co częściowo przyniosło oczekiwane rezultaty. W 62. minucie Dominik Melczenko popisał się skutecznym wykończeniem akcji, wykorzystując precyzyjne podanie wzdłuż bramki od jednego ze swoich partnerów. Kilkanaście minut później, dokładnie w 77. minucie, doszło do kluczowego zwrotu akcji. Dawid Siemiński otrzymał drugą żółtą kartkę, co oznaczało konieczność opuszczenia boiska, a drużyna Ładnej musiała kontynuować grę w dziesięciu zawodników.

Pomimo tego osłabienia, nasi piłkarze wykazali się determinacją i już wkrótce odzyskali prowadzenie. Po faulu w polu karnym na Mateuszu Jasiaku, arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny skutecznie wykorzystał Daniel Zaucha, który pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Ostateczny wynik meczu pozostał niezmieniony, choć w ostatnich minutach spotkania Ładna miała świetną okazję na podwyższenie rezultatu. Po wrzutce Daniela Zauchy Arkadiusz Szczerba musnął futbolówkę, a ta odbiła się od słupka i wypadła poza boisko, kończąc tym samym emocjonującą potyczkę.

Dzięki kompletowi punktów zespół z Ładnej wskoczył na 5 miejsce w ligowej tabeli wyprzedzając zawodników z Dąbrowy Tarnowskiej.

LKS Ładna – KS Koszyce Wielkie 2:1(1:0)

br.: Trzpis 42(as Siemiński), Zaucha 78k. – D.Melczenko 62

żk.: 2x Siemiński

czk.: Siemiński 77 (ŁADNA – konsekwencja dwóch żółtych kartek)

ŁADNA: Sołtyk, Tutaj, Siemiński, Lipiński, Król, Kuta(67 Smoła), Orlik , Zaucha, Trzpis(63 A.Szczerba), M.Jasiak, Płaczek(80 Rolnicki)

KOSZYCE: Piszczek, Niedzielski(87 Klimek), Klaper, Onak, Wróblewski, K.Łazarz, M.Melczenko(60 Słowik), Kajmowicz(60 Ptak), Król(65 Kurek), Sz.Łazarz(60 D.Melczenko), Kuczek